piątek, 28 marca 2014

od Rock N Roll'a CD Red Love

Szedłem oprowadzić Love. Nagle przed nas wyskoczyła ogromny gryf. Popatrzył łapczywie na nas i rzucił się na Love. Ja rzuciłem się na bestie i przegryzłem jej kark... nie jestem jakimś znowu, zabójca i siłaczem ale... no cóż. Zszedlem z jej martwego ciała bez większych obrażen. No miałem małą ryse na uchu i krew mi kapała z nosa ale to nic!
- dzięki-uśmiechnęła się do mnie
Odwzajemniłem usmiech. Wtedy jednak krwotok zaczął sie nasilać. Suczka podbiełg do mnie przerażona.
- mamy medyka?-spytałem zdezoriantowany
Nie od dziś wiadomo że mój brat jest bardziej odpowiedzialny i on wszytsko zapisuje... ja nawet nie wiem kto jest medykiem!
- tak stoi obok cb-zmierzyła mnie wzrokiem
Spojrzałem na nią. Czyli ona jest medyczką.
(Red Love?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz