Otworzyłem oczy.
- Jeszcze 5 minut. - wymamrotałem.
Popatrzyła na mnie. A ja zamknąłem oczy. Odwróciłem się.
- Wstawaj leniuchu! - krzyknęła.
Zaczęła mnie ciągnąć.
- Nie ja chcę lulu! - mruknąłem.
I znowu odpłynąłem. Niestety nie na długo. Znowu mnie obudziła Crazy.
- No chodź! - krzyknęła.
- Ahh te wadery. - wymamrotałem.
- Ty! Co ty masz do mnie?!
- Nic. - odparłem.
Wstałem leniwie.
<Crazy Love?Mówiłem nie mam weny.>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz