niedziela, 13 kwietnia 2014
od Zan'a CD Lyris
- Co ? - zapytała lekko rozzłoszczona Lyris
Pokiwałem tylko przecząco głową. Octawian westchnął ciężko i usiadł na miękkiej trawie. Nie interesowała go walka z waderą, której nawet nie znał. Chciał tylko wykonać zadanie.
- Mam dla ciebie propozycję... - powiedział Octawian
- Jaką ?
- Dobrze wiesz, że wataha potrzebowała kozła ofiarnego, prawda ?
- I tym kozłem zostałem ja.
- W rzeczy samej. To, że jestem tu teraz ja, a nie kto inny to też nie przypadek. Wiedzieli, że byłem twoim nauczycielem, więc misję zabicia ciebie dali mi specjalnie. Te mendy z rady chciały mi dopiec
W sumie racja. Jak tak pomyśleć nigdy za nim nie przepadali.
- W każdym razie - kontynuował Octawian - Moim początkowym celem było upozorowanie twojej śmierci
Że co ? Jak to "upozorowanie" ? Mało mnie nie zabił !
- Ale, em... Wystąpiły komplikacje - spojrzał się na Lyris i uśmiechnął się zadziornie - Jesteście parą ??
< Lyris ? XD >v
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz