Spojrzałem na waderę. Czułem ,że czegoś mi nie powiedziała do końca. Ale jest taka fajna... Uśmiechnąłem się.
- No jasne. - odaprłem.
Wstaliśmy i razem ruszyliśmy zwiedzać tereny.
*Po obejściu terenów*
- I jak Ci się podobają? - zapytała.
- Fajne i ciekawe. - odparłem.
Uśmiechnęliśmy się do siebie.
- Dobra ja musze lecieć pa - powiedziałem i odbiegłem.
*Kilka dni później.*
Codziennie spotykałem się z Crazy Love. Z dnia na dzień. Znam ją coraz lepiej a ona mnie.
- Crazy czy ktoś Ci się podoba? - zapytałem ni stąd ni stamtą.
<Crazy Love?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz